Justyna zgłosiła się do mnie na mleczną sesję do projektu Kraina Mlekiem i Miłością Płynąca. Umawiając się z Wami na sesje plenerowe, zawsze pytam o miejsce, gdzie chcielibyście zrobić zdjęcia. Lubię, gdy miejsce sesji coś dla Was znaczy. Lubię, gdy fotografie są dla Was pamiątką nie tylko ze względu na osoby i emocje, ale także na miejsca, w których zdjęcia zostały zrobione.
Podobne pytanie zadałam Justynie w jednym z pierwszych maili. Odpisała, że zostawia wybór mnie. Zupełnie nieświadomie wybrałam, jak się okazało, miejsce bardzo odpowiednie – park, w którym spacerowała będąc w ciąży, a później z malutką Anielką :) Przypadek? Na pewno! Ale jakże szczęśliwy.
Córeczka Justyny, Anielka, to cudowna dziewczynka. Bardzo ciekawa świata. Czasem troszkę za bardzo, gdyż zamiast zająć się mlecznym posiłkiem, wolała oglądać mój aparat ;) I choć na samym początku była wobec mnie troszkę nieufna, szybko udało mi się zdobyć jej przychylność. Pierwszy raz zdarzyło mi się, że przy rozstaniu, dziecko płacze i nie chce mnie puścić do domu ;)
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z sesji do projektu Kraina Mlekiem i Miłością Płynąca.
Justyna i Anielka.
Justyna
Jeszcze raz bardzo dziękuję za możliwość uczestniczenia w sesji. Powyższy opis jest dodatkowo dopełnieniem moich pozytywnych emocji po tym jak pierwszy raz zobaczyłam zdjęcia. Dla mnie jest w nich coś magicznego :).
Fotograf Białystok
Piękne zdjęcia… Uroki macierzyństwa. Samo piękno!